Poddasze i pytanie do blogowiczów
Data dodania: 2014-06-29
Wrócili murarze. W czwartek zrobili ściankę kolankową i zaczęli szalować wieniec. W piątek dokończyli szalunki i zbrojenie, a potem go zalali. Kolejny kroczek do przodu.
Teraz mąż chodzi i podlewa. Znowu. Jest szansa, że już nie będzie musiał niczego podlewać Już wiem jak będzie wyglądał widoczek z okna sypialni. Teraz jest zielono i praktycznie nie ma zabudowań, ale sąsiad sprzedał podobno kilka działek, więc taki widoczek długo nie zostanie.
W tygodniu też znowu przywieźli nam ziemię. Działka wygląda już o wiele lepiej, ale jeszcze dużo brakuje do ideału. Musimy przywieźć sporo tej ziemi, żeby móc do piwnicy wejść po schodach zewnętrznych bez konieczności wspinania się na nie
Kiedy Mąż zamawiał pustaki, troszkę się rozpędził. Sporo nam pustaków zostanie. Nie mieliśmy natomiast pustaków na ściany działowe. Dlatego Mąż z Teściem rozcięli pustaki 24 cm na dwa po 12 cm. I w ten sposób już mamy pustaki na działówki.
Jeszcze nam zostały, ale już się znaleźli na nie chętni.
Mam też pytanie do blogowiczów. Zamówiliśmy drzewo na nadbitkę. Będziemy musieli je zaimpregnować. Tylko czym? Jaki środek jest najlepszy i będzie dość długo trzymał kolor?
Teraz mąż chodzi i podlewa. Znowu. Jest szansa, że już nie będzie musiał niczego podlewać Już wiem jak będzie wyglądał widoczek z okna sypialni. Teraz jest zielono i praktycznie nie ma zabudowań, ale sąsiad sprzedał podobno kilka działek, więc taki widoczek długo nie zostanie.
W tygodniu też znowu przywieźli nam ziemię. Działka wygląda już o wiele lepiej, ale jeszcze dużo brakuje do ideału. Musimy przywieźć sporo tej ziemi, żeby móc do piwnicy wejść po schodach zewnętrznych bez konieczności wspinania się na nie
Kiedy Mąż zamawiał pustaki, troszkę się rozpędził. Sporo nam pustaków zostanie. Nie mieliśmy natomiast pustaków na ściany działowe. Dlatego Mąż z Teściem rozcięli pustaki 24 cm na dwa po 12 cm. I w ten sposób już mamy pustaki na działówki.
Jeszcze nam zostały, ale już się znaleźli na nie chętni.
Mam też pytanie do blogowiczów. Zamówiliśmy drzewo na nadbitkę. Będziemy musieli je zaimpregnować. Tylko czym? Jaki środek jest najlepszy i będzie dość długo trzymał kolor?