...
Data dodania: 2013-11-07
Zima zbliża się wielii krokami, ale pogoda jest nadal w miarę przyjemna. Żałujemy, że przerwaliśmy prace, bo pogoda bardzo sprzyjała.
Niedługo dostaniemy pierwszy rachunek za wodę, bo podpisaliśmy w końcu umowę, tzn. przyłącze dawno zrobione, a umowę w końcu nam przysłali. Co do prądu mąż się dziś dowiadywał. Oczywiście w tym roku nie mamy szans na podłączenie, ale przyszły jest raczej pewny. Nie powinno być z tym większych problemów, bo podobno przetarg na wykonywanie przyłączy wygrała firma naszego elektryka.
Nasza budowa przygotowna na zimę. Okna piwnicy zasłonięte, schody założone deskami, strop okryty folią, pustaki kominowe pod dachem. Teraz zostaje nam czekać na wiosnę.